vvv - 2010-03-10 19:35:43

„Niestety kochanie, ksiądz kazał mi się wyprowadzić, tak że sama będziesz opłacać czynsze, rachunki, kredyty i w ogóle smacznego tynku ze ściany, bo Ci na bułki zapewne nie starczy..." - pisze ironicznie bloger marekzegarek, zastanawiając się oficjalnym stanowiskiem Kościoła skierowanym do narzeczonych.


http://www.wesele.fora.pl/images/galleries/2658909574b7aeecd3b8af-347725-wm.jpg

kkk - 2010-03-10 19:37:19

List Biskupów odczytany 27 grudnia 2009 r. w Niedzielę Świętej Rodziny nie pozostawił złudzeń parom żyjącym bez sakramentu, na tak zwaną kocią łapę. „Współżycie przedmałżeńskie, wspólne zamieszkanie przed ślubem, pornografia i rozwiązłość, nieprzyzwoite rozmowy i filmy - to wszystko niszczy Waszą miłość w samym zarodku".  Czy postawienie wspólnego mieszkania na równi z rozwiązłością lub pornografią faktycznie jest na miejscu?

http://www.wesele.fora.pl/images/galleries/16196739694b7aee6804473-347624-wm.jpg

ooo - 2010-03-10 19:40:13

„Co z parami, które mieszkają ze sobą, ale nie współżyją seksualnie?"
„Czy mieszkanie ze sobą przed ślubem, choćby ze względów ekonomicznych, albo w celu wzajemnego poznania się, jest grzechem niszczącym ich uczucie?

http://www.wesele.fora.pl/images/galleries/16303576084b7aee27c2559-347559-wm.jpg

Pynio - 2010-03-10 19:41:49

Pary, które mieszkały ze sobą przed ślubem albo uprawiały seks (bądź jedno z drugim) nie kochają się na sposób rozumiany przez Kościół. To, co robiły przed ślubem, zniszczyło już na samym początku ich wspólnej drogi łączące ich uczucie. Pewnym jest, że ci młodzi ludzie są ze sobą jedynie dla uciech fizycznych, po to, żeby było im przyjemnie"

http://www.wesele.fora.pl/images/galleries/1250951944b7aedff5d837-347519-wm.jpg

nnn - 2010-03-10 19:47:00

Dziwi mnie stanowisko Kościoła. Wrzucanie tych wszystkich spraw do jednego kotła nie jest najszczęśliwszym pomysłem ,,, przecież mieszkanie bez ślubu, nie jest tym samym, co rozwiązłość czy pornografia.

http://www.wesele.fora.pl/images/galleries/21028182914b7aedc45a3e4-347460-wm.jpg

ppp - 2010-03-10 19:52:47

Rzucono bardzo ciężkie kamienie i to w kierunku młodych ludzi, którzy nie tylko z powodu radykalnych treści, ale i ostrej formy, nie za bardzo chcą głosu Kościoła słuchać. Jest wiele par, które kochają się, są sobie wierne i takie generalizowanie ze strony duchowieństwa buduje mur - trudny dla młodych ludzi do pokonania.

http://www.wesele.fora.pl/images/galleries/1370128464b7aed9916ee1-347417-wm.jpg

www.pedagogikatarnow.pun.pl www.polskipopserver.pun.pl www.klub-bakugan.pun.pl www.grajznami.pun.pl www.presik.pun.pl